Zmiany w Soda Blaster – Rok 2019

Zmiany w Soda Blaster – Rok 2019

Kilka razy informowałem Was, że wprowadzamy pewne zmiany od „Nowego Roku”. Swoją drogą – Wszystkiego Najlepszego 🙂

Chcemy się rozwijać w dobrą stronę. W tą, która nas interesuje. Nie możemy sobie pozwolić na wpadki ani ustępstwa w stronę klienta, bo ten ma zachciankę. Chcemy robić to na czym się znamy – i robić to najlepiej jak się da..

No to zaczynamy listę zmian.

1. Przyjmowanie prac w budżecie powyżej 500zł na podstawie umowy

Drobne prace robi się zawsze przy okazji. Ale te „zauważalne” musimy mieć zawsze spisane żeby nie było problemu, że ktoś o czymś zapomniał lub wydawało mu się, że usługa miała być tańsza 😉 Do tego terminy odbioru itd .. wszystko musi być ustalone. Taka tam biurokracja 😉
2. Przy pracach powyżej 500zł ZAWSZE pobierana zaliczka 20%

Mieliśmy w 2018 bardzo dużo prac, których zakres był ustalony na „jakimś” poziomie. Po czym okazywało się, że prac blacharskich wyszło 10x więcej, że klient chciałby żebyśmy wykonali mu jeszcze jakąś usługę itd. Nagle pojazd stał u nas nie 2 tygodnie a 2-3 miesiące tworząc zator na spawalni, piaskarni czy lakierni. Na wszystko potrzebne są materiały. Inaczej sprawa się ma, gdy wykonuje się prace codzienne,z  których codziennie spływają PLNy. A inaczej jak zamraża się samochód i władowaną kasę w materiały na kilka miesięcy. Chodzi o zwykłą płynność obrotów 🙂 Mniej stresu, lepiej wykonywane usługi, większa płynność wykonywanych zleceń.
3. Punkt 3 nie może zostać publicznie opublikowany 😉
4. Do każdej ceny doliczamy 23% VAT

Żadnego stękania „a ile bez faktury” albo „ja nie potrzebuje faktury”, albo „Panie zrób na boku”. A gdybyśmy ulegli a Skarbówka znana z wnikliwego oka by to zauważyła to co? Kto by Wam czyścił fury, domki, meble jak by nas usadzili 😉 ? No właśnie.
5. Nie przyjmujemy samochodów współczesnych poza umówionymi wcześniej pracami.

To jeden z ważniejszych punktów. Zmęczyły nas strasznie współczesne samochody. Zrobiliśmy ich dziesiątki i wiecie co? Nie chcemy już więcej. Nowsze samochody są źle zrobione, źle skonstruowane, z kiepskich materiałów. Napchane kabelkami, czujnikami i wszystkim co nikomu do szczęścia nie jest potrzebne. Takie pojazdy utrudniają prawidłowe wykonanie wielu usług, gdyż trzeba by je rozbebeszyć do zera i budować od podstaw co mija się z celem. Po prostu współczesne samochody to nie nasz cel, nie nasza branża. Jak coś trzeba wykonać przy współczesnym samochodzie ewentualnie możemy pomóc czy dać namiar na fachowca ale na klatę już takich nie bierzemy. Może poza pewnymi wyjątkami, które znamy konstrukcyjnie lub wiemy, że możemy wykonać tą usługę właściwie, zgodnie ze sztuką. Problemem są również pojazdy nawpółwspółczesne czyli takie co 15-20 lat jeżdżą po polskich drogach. Nie jeden Janusz już tam maczał palce. Odsunie się w takim starą rzeźbioną instalacje elektryczną po czym się okazuje, że naszą usługę wykonywaliśmy 3h a 2 tygodnie trwało naprawianie sparciałej, źle połączonej i rozpadającej się elektryki 😉 Chcemy robić to na czym się znamy a nie wszystko po kolei i tyle.
6. Nie zajmujemy się elektryką i elektroniką oraz plastikami

… Tak jak w punkcie 5. Nie jest to nasz target. Nie grzebiemy się w kabelkach, czujniczkach, przełącznikach bo to same problemy. Nawet jak sobie z tym poradzimy to tracimy czas na coś czym się nie zajmujemy. W kwestii elektroniki natomiast mamy kogo polecić, również pośredniczyć ale to temat bardziej tyczący się odbudowy kompleksowej klasycznego pojazdu a nie naprawy przełącznika od regulacji fotela 😉
7. Nie przyjmujemy kompleksowych prac lakierniczych na całych samochodach. Możemy polecić lakierników.

Owszem. Zajmujemy się lakiernictwem, również custompaintingiem, aerografią itd. Niestety prace całościowe na pojazdach wymagają ogromnych nakładów pracy jeśli mają być wykonane zgodnie ze sztuką. Dlatego nie przyjmujemy prac całościowych. Oczywiście będąc na rynku od lat mamy do polecenia fajne zakłady lakiernicze. Nie mniej jako Soda Blaster nie bierzemy na klatę prac lakierniczych.
8. Poza podkładowaniem / zabezpieczaniem nie bierzemy odpowiedzialności za terminowość i jakość wykonanych prac lakierniczych

Kontynuacja punktu 7. Istnieje możliwość wykonania przez nas pewnych prac lakierniczych ale jako Soda Blaster nie bierzemy odpowiedzialności za ich jakość, terminowość. Chyba, że coś osobiście zostanie ustalone, następnie wykonane przez właściciela SB 😉

9. Nie przyjmujemy zleceń na malowanie proszkowe, regeneracje felg itd

Co jakiś czas klient przywozi nam pojazd, w którym trzeba oczyścić mocowanie fotela, kangura, felgi (itd) następnie pomalować proszkowo. Owszem malujemy proszkowo u siebie ale dla zabawy w wolnych chwilach. Nie jest to technologia do sprzedaży jeszcze. Natomiast wszystko co klienci chcą mieć w tej technologii zrobione wywozimy do pewnej firmy nieopodal nas. I wiecie co? Nie wiem czy kiedykolwiek byliśmy zadowoleni z ich usług. Lakier aplikują brzydko, felgę potrafią uszkodzić, oponę przeciąć. Nie dziękuję. Nie mogę odpowiadać za ich pracę 🙂
10. Nie umawiamy finalnych terminów. Możemy napomnieć o jakimś przewidywanym ale w tym fachu każda drobna rzecz potrafi być bardzo czasochłonna. Nie oddajemy prac przed skończeniem i weryfikacją.

Na umowie jak najbardziej zapisujemy przewidywany czas wykonania usługi. Oczyszczanie strumieniowo-ścierne czy zabezpieczenie jesteśmy w stanie określić +/-. Niestety jesteśmy zależni od pogody, jesteśmy zależni od zdrowia, jesteśmy zależni od sprzętu, którego każda drobna awaria potrafi być czasochłonna i kosztowna. Do tego klienci lubią  w międzyczasie dodać coś do zlecenia, termin sie wydłuża, kolejka przesuwa. Albo nagle sie okazuje, że w Jeepie jest 10 dni spawania a nie 15min 😉  Proszę, nie naciskajcie „chce odebrać samochód w sobotę”. Oddamy jak będzie gotowy i zweryfikowany. Nie możemy sobie pozwolić na oddanie pracy, której nie jesteśmy pewni.  Z drugiej strony również w naszym interesie jest to żeby praca była oddana jak najszybciej, więc spokojnie. Nie jesteśmy Mietkami, którzy przez 3 lata będą hodować Wasz sprzęt pod garażem. A co i raz słyszę o takiej sytuacji …
11. Rozliczanie się po każdym etapie remontu. Przy „większym”, długotrwałym remoncie rozliczanie miesięczne-etapowe.

Kontynuacja punktu 2. W międzyczasie dojdzie nie raz spory zakres prac, klient sobie coś uwidzi albo samochód okaże się być bardziej wymagający. Tak jak już pisałem. Chodzi tylko i wyłącznie o mniejszą ilość stresu, ciągłość finansową oraz terminowość i jakość usług.
12a. Nie wykonujemy kompleksowych prac przy konserwacji podwozia lub …
12b. … Prace podwoziowe przyjmujemy wyłącznie na wybranych modelach, przy których jesteśmy w stanie zachować pełen profesjnalizm i wysoką jakość wykonanej konserwacji.

Niestety podwozia dały nam w kość. Robimy ich dużo, robimy poprawki po innych ale tak na prawdę nie zawsze jesteśmy w 100% z nich zadowoleni. Inaczej sprawa się ma przy klasykach, gdzie jesteśmy w stanie ten spód zrobić perfekt a inaczej przy 7 letniej Hondzie Jazz, która i tak zgnije za 2 lata. Czego byśmy nie robili. Tak wiec są współczesne pojazdy, które są wykonane z fatalnych materiałów ale też takie, których nie da się idealnie oczyścić i zakonserwować z powodu ich budowy. Czasami problemem jest elektryka i układy. Czasami problemem jest budżet. Oczywiście, że byśmy chcieli zrzucić całe podwozie, zawieszenie, wyciąć progi i podciągi, zrobić to perfekcyjnie. Lepiej niż ktokolwiek inny na tym świecie. Ale kto za to zapłaci? 🙂
13. ZAWSZE ustalanie ceny +/- dopiero po pomiarze powłoki

Wiele razy przejechałem się na ustaleniach z klientem. Hmm szczerze? 90% przypadków, gdy z klientem ustalaliśmy coś telefonicznie lub mailowo okazywało się, ze albo wciskał kit, że pojazd nie ma szpachli albo ma jej malutko albo nie był naprawiany. Lub nie był po prostu tego świadom (w co staram się wierzyć 🙂 ). Nagle po przyjeździe okazuje się, że fura nie ma 120um na całości a od 400um do … nieskończoności, gdyż pół samochodu jest odtworzone ze szpachli i włókna szklanego 😉 A jak łatwo się domyślić – jest duża różnica w oczyszczeniu samochodu co ma 180um a takiego co ma 800-1700um. Pracujemy na bardzo drogich materiałach, na dość drogim sprzęcie. Wszystko generuje duże koszty i niestety mimo tego iż kochamy to co robimy i lubimy swoich klientów – musimy być nieco bezwzględni. Dlatego ceny, których się trzymamy są dla pojazdów z powłoką  średnio do 200um. Reszta ustalana indywidualnie lub na podstawie wyliczenia materiału i czasu po zakończeniu usługi

14. Ceny

Ceny rosną niestety. Dostawcy podnoszą ceny materiałów, paliwo drożeje, rachunki coraz wyższe. Warsztat rozbudowuje się, ma większy pobór prądu itd. Dbamy o ekologię, wywóz odpadów, utylizacja itd kosztuje. Wszystko to jest wliczone w cenę usług. Tak jak już mówiłem – chcemy robić znacznie mniejszą ilość prac ale robić je lepiej, bardziej kompleksowo. Będziemy na prace poświęcać większy nakład godzinowy po to by wszystko było PRO a nie po prostu „zrobione”. Dzięki Wam się rozwijamy. Dla Was też te zmiany, żebyście mogli byś w pełni z nas zadowoleni 🙂

15. Dodatkowe usługi

Wprowadzamy do działalności Soda Blaster pewne nowości. Rezygnujemy z części wykonywanych usług ale również poszerzamy zakres w inną stronę.

  • Cynowanie – (bielenie) – pokrywanie powierzchni metalowych (gł. stopów żelaza lub miedzi) ochronną powłoką cyny.
  • Lutospawanie – to proces łączenia metali pośredni pomiędzy lutowaniem twardym a spawaniem. Połączenie uzyskuje się wyłącznie przez stopienie lutu, natomiast technika procesu i sposób przygotowania krawędzi łączonych przedmiotów są podobne jak przy spawaniu.
  • Spawanie TIG – metoda spawania nietopliwą elektrodą wolframową w osłonie gazów obojętnych, takich jak argon, hel lub ich mieszanki. W tym spawanie nierdzewki i aluminium.

Wpis ten jeszcze będzie ewoluował. Cały czas powstają nowe pomysły. Cały zakres zmian i postulatów powstaje wyłącznie po to by móc podnieść jakość wykonywanych prac (lub niepotrzebnie go nie zaniżać) a także żebyśmy mieli trochę spokoju. Nie zdajecie sobie sprawy z tego ile my mamy pracy a w taki sposób długo się nie pociągnie. Zdrowie jest jedno 🙂 W 2018r wykonaliśmy perfekcyjne prace, wykonaliśmy bardzo dobre prace, wykonaliśmy tak dobre prace na jakie pozwolił pacjent i budżet ale było również kilka wpadek czy poprawek. Jak można domyślić się po powyższych punktach – wpadki miały miejsce głównie przez podwykonawców lub przez rzeczy, którymi tak na prawdę się nie zajmujemy i w nich się nie specjalizujemy. Trzeba w takich sytuacjach polegać na kimś a później … świecić za niego oczami 🙂

Podsumowując rok 2019 to rok rozwoju i fajnych prac. Skupiamy się na kozackich klasykach a także … na fajnej zarobkowej odskoczni czyli domkach z drewna, zabytkowych pociągach, wagonach, czołgach, samolotach, statkach. Mając wielkie możliwości nie chcemy ograniczyć się wyłącznie do fur a oczyszczanie strumieniowo-ścierne to to na czym znamy się najlepiej 🙂